OD POLSKIEJ REDAKCJI: Niniejsze wypowiedzi autora pochodzą z oryginalnej strony. Usunięto fragmenty dotyczące
funkcjonowania niemieckiej strony, jak kwestie dotyczące chatu i księgi gości, problemów technicznych, itd.
Oprócz tego tu i ówdzie pozwoliliśmy sobie na przypisy.
1. O CZYM JEST STRONA?
Cześć!
Jestem twórcą "Niklasa i przyjaciół". Mój pseudonim to "Niklas Edlund" - wielkie pozdrowienia dla prawdziwych Niklasów Edlundów (wiem
przynajmniej o trzech)! Rysunek obok przedstawia mnie i Niklasa. Mój portret nie jest nawet do mnie podobny, więc gdybyśmy się spotkali na ulicy pewnie
byś mnie nie poznał.
Chciałbym ci opowiedzieć o wielu sprawach (...). Jestem ilustratorem z Niemiec i narysowałem wszystkie te rysunki i komiksy samemu, nie licząc prac fanowskich
i komiksu o Davym. (...) Specjalne podziękowania dla Tony'ego, Oreowa, Onslowa, Dale'a i Jonathana za pomoc językową. Dziękuję
Juliowi, Peterowi, Zakowi i Guillaumemu za przetłumaczenie niektórych komiksów. I specjalne podziękowania dla mojego rosyjskiego przyjaciela
Alexa za świetne pokolorowanie niektórych epizodów, no i podziękowania dla Eddy'ego za kolorowych kosmitów.
Nie zamieszczam linków (dotyczy oryginalnej strony - przypis redakcji) do innych stron dopóki nie wiem, co właściciele będą tam w przyszłości
umieszczać. (...)
Wykonuję całą pracę w wolnym czasie i tylko dla zabawy. Gdy jestem chory lub na wakacjach nie mogę nic nie robić. I na dodatek narysowanie paru stron
komiksu zajmuje kilka tygodni. Musisz być cierpliwy. Ta strona rozwija się powoli, ale stale.
2. O CZYM OPOWIADA "NIKLAS I PRZYJACIELE"?
Dla każdego, kto zawitał tu pierwszy raz: Witaj! "Niklas i przyjaciele" to mój niekomercyjny, internetowy komiks o grupce chłopców, których serca są
pełne miłości. I nie wstydzą się tego okazać. Lub przynajmniej próbują. To nie jest wcale proste, wiem o tym i dlatego robię tę stronę.
Mnóstwo nastolatków pisało do mnie, twierdząc że czują się to samo co moi bohaterowie i mają problemy z okazywaniem uczuć. To smutne, że ludzie
myślą iż miłość pomiędzy chłopcami jest czymś skażonym. Czy myślisz, że miłość może cię zepsuć? Przemoc może cię zniszczyć, molestowanie niszczy twoje
życie i jest przestępstwem. Ale miłość?
Jeśli przychodzisz na moją stronę to zgaduję, że wiesz iż chłopcy nie mają dużego wyboru między kochaniem dziewczyn a okazywaniem uczuć innym
chłopcom, nawet współcześnie, nawet dziś. Żadne publiczne media nie pokazują chłopców nawiązujących miłosne przyjaźnie, jedynie opowiadania w stylu
"chłopak-poznaje-dziewczynę". Nie znam żadnego programu telewizyjnego lub filmu porównywalnego do moich prac. Jak młody nastolatek może być szczęśliwy,
skoro ma być głęboko przestraszony staniem się takim kimś z telewizji?
Hej, poznałem nawet ludzi, którzy myślą, że moje komiksy nie są odpowiednie dla młodych nastolatków! Myślą, że jesteś chory, skoro podoba ci się coś
takiego. Zostawiam tobie decyzję, czy jesteś "chory" czy też nie.
Chcę pokazać naprawdę bliską przyjaźń, taki typ przyjaźni, który chłopcy mają dopóki nie zaczną interesować się dziewczynami. Niklas i jego
przyjaciele nie kłamią, pomagają sobie w potrzebie i nigdy nikogo nie krzywdzą. Musisz być uczciwy, jeśli chcesz mieć przyjaciół, to moje przesłanie. Mnóstwo
osób tęskni za taką przyjaźnią, gdy już dorastają, nawet gdy nigdy nie mieli tak bliskiego przyjaciela. Moje komiksy mogą ci pomóc ożywić te uczucia. Im starszy
się staniesz, tym więcej przegapisz.
3. POGADAJMY O SEKSIE
Po pierwsze, to moja prywatna strona, pełna amatorskich prac i nikt nie dostaje za nią pieniędzy. Jedynym powodem dla którego tak wygląda jest to, że po
prostu tak chcę. Zwłaszcza komiksy, które samemu tworzę, są moim osobistym przyjrzeniem się niektórym aspektom mojego dzieciństwa.
Jestem biseksualny i zawsze lubiłem dziewczyny i chłopców tak samo, nawet jako dziecko. Gdy byłem mały nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale
około wieku 11 lat, zaczęło mi się to mieszać. Moje komiksy są o tym mętliku.
Niektórzy odwiedzający "Niklasa i przyjaciół" zdają się nie wiedzieć jak brzmi definicja seksu w internecie. Jest to całkowita nagość, kłopotliwe pozy i niektóre
akcje z prywatnymi częściami ciała. Nie znajdziecie tego na mojej stronie! "Niklas i przyjaciele" jest co prawda trochę erotyczny ale nie łamie
żadnych przepisów. Niektórzy mówią, że moje komiksy są utrzymane w takim stylu tylko po to, aby "wabić" tu dzieci. Hej, to jest by "wabić" mnóstwo fanów,
tak by mogli przeczytać, co ja i moi koledzy mamy do powiedzenia. Jestem przekonany, że nawet 10-latek potrafi lepiej zrozumieć moją twórczość
od czegokolwiek innego erotycznego w telewizji. Nie pamiętasz już jak czułeś się w kwestii spraw związanych z seksem w tym wieku? Nie lubię tych klasycznych
scen miłosnych w filmach. Zauważyłeś kiedyś, że opowiadają one o pojedynczych wypadach albo innym "spontanicznym" seksie między dorosłymi? Będąc
dzieckiem czułem się nieprzyjemnie oglądając te sceny. To nie był mój rodzaj seksualności. Moje pierwsze doświadczenia erotyczne -
większość z nich z dziewczynami - były tylko leżeniem nago koło siebie z odrobiną głaskania i przytulania. Po prosu cieszyliśmy się nagością.
Więc, jestem przekonany, że moje prace nie mogą pomieszać dziecku w głowie. To, co wywoływało mętlik w mojej głowie w tym wieku to to, że moje uczucia
nie pasowały do tych z telewizji czy prasy. Więc, robię te komiksy, bo pasują do moich ówczesnych uczuć. I żałuję że nie miałem w dzieciństwie
szansy przeczytać czegoś podobnego.
Za każdym razem, gdy mam okazję zapytać kogoś, kto narzeka na moją stronę, wychodzi, że nigdy nie miał żadnych homoerotycznych uczuć czy doświadczeń.
Więc nie wiedzieli, o co tu chodzi i dlaczego to zawsze zaczyna się okolicy 11 roku życia, a nie później. Nawet nie wiedzą, że stary raport
sprzed 30 lat głosi, że 70% mężczyzn przyznało się do doświadczeń homoseksualnych. Moje prace, ostatecznie, nie dotyczą więc mniejszości.
Napisałem krótkie opowiadanie "Daniel", które jest w 100% autobiograficzne i opowiada o moim zagmatwaniu, gdy miałem 11 lat i nawet o mojej seksualności.
Ponieważ nie chcę mieszać go z bohateraimi "Niklasa i przyjaciół" nadałem mu imię Marcus, a mojemu najlepszemu przyjacielowi - Daniel.
Każdy szczegół jest autentyczny, tylko całowanie dotyczyło innego chłopca. (...) Mam nadzieję, że wam się spodoba.
4. KTO ODWIEDZA MOJĄ STRONĘ?
(...) Typowych fanów mojej twórczości charakteryzują dwie rzeczy wspólne: lubią zachowywać się jakby byli dziećmi, podczas gdy są już prawie dziadkami i
chcieli by wcielić się w role bohaterów "Niklasa i przyjaciół. Od czasu, gdy znudziłem się otrzymywaniem e-maili typu "mam 13 lat, blond włosy, bardzo lubię
twoje prace, mama nie pozwala mi pokazywać moich prac, czy możesz mnie narysować?", stworzyłem kącik "Inni koledzy i nauczyciele". Jeśli przyjrzysz się
tej części, zauważysz, że jakiś czas temu przestałem nad nim pracować. Za dużo roboty tylko dla osób, które się pojawiają i znikają.
5. E-MAIL I FAQ
Możesz do mnie napisać list a ja postaram się odpisać. Muszę przyznać, że ponad 50% czasu związanego ze stroną, poświęcam na odpisywaniu na e-maile
dotyczące Niklasa. Uwielbiam czytać listy, to jedyna rzecz którą dostaję w podziękowaniu za pracę. Ale nie oczekuj odpowiedzi po odpowiedzi, zwykle potrzebuję
sporo czasu aby odpisać. Preferuję listy w języku niemieckim, znam również angielski. (Uwaga! Autor nie rozumie języka polskiego! Formularz pocztowy na
naszej stronie służy tylko i wyłącznie do kontaktu z polską redakcją, a nie z autorem. Adres do autora: niklas.edlund@netcologne.de - przypis
redakcji.)
Drukowany album z moimi pracami był dobrym pomysłem (dotyczy albumu komiksowego opublikowanego po niemiecku i angielsku - przypis redakcji), ale trudno
rozprowadza się go po całym świecie i dlatego całkowicie pogrzebałem ten pomysł.
Rysuję zwykłymi ołówkami na przeciętnym papierze, niektóre rysunki są pokolorowane dobrym pędzlem. Skanuję szkice tanim skanerem i koloruję całość za
pomocą Photoshopa 4.0 (stary ale jary, wciąż jest niezły i świetnie zmniejsza rozmiary obrazów, do potrzeb ekranu). Nie mam żadnych sekretów ani trików, które
mógłbym zdradzić. Jedynym powodem, dlaczego moje prace wyglądają dobrze, jest talent i mnóstwo pracy.
Nie, na pewno nie narysuję komiksu dla ciebie. Przykro mi.
To by było na tyle.
Życzę dobrej zabawy!
|